Oficjalne forum Biznesu filmowego

benek

Z obawy, aby nie powtarzać innych przeczytałem właśnie wszystkie pomysły i widzę, że moich nie było. Może nie są wyszukane, ale przecież chodzi o grywalność.

1. Oferty specjalne. Wyobrażam to sobie tak: Czasami zgłaszają się do nas gwiazdy z propozycją nakręcenia krótkich produkcji (polityk-reklamy wyborczej, sportowiec np. filmy autobiograficznego, a muzyk klipu do nowej piosenki). Oferta jest jednorazowa i mamy np. rundę lub dwie na zaakceptowanie. Taki ktoś przynosi nam scenariusz, w którym on jest i kilka miejsc. Im większy prestiż tym lepsze propozycje. Byłoby przydatne na początku dla łatwej kasy, a gdy np. mamy 3 studia też można wykorzystać, bo po co ma stać puste? Wydaje mi się, że wystarczyłoby kilka jedynie takich propozycji np. średnio jedna na 3 lata. Oczywiście nie wchodziłoby do kin. Taka ekstra kasa i troszkę urozmaicenia.

2. Kilka nowych scenariuszy chyba by się przydało, ale to może w odpowiednim poście napiszę, jak skompletuję listę.

Tak na marginesie, jestem ci (autorze gry) wdzięczny za to, że poświęcasz swój czas żeby mi dać rozrywkę. Wiem, że to dużo wymaga, bo sam robiłem(-ę) coś podobnego, ale w całkowicie innej tematyce i o wiele trudniejsze (dla laika).

tomiga

1) Tez myslalem nad czyms takim jak krecenie rekamowek... chyba nawet cos podobnego jest jak masz malo gotowki

Musze przemyslec sprawe... ale raczej w najblizszej wersji sie nie pojawi...

2) Nie do konca rozumiem co rozumiesz pod pojeciem "kilka nowych scenariuszy"

benek

pisząc "scenariusze" miałem na myśli wyzwania, ale byłem mocno zmęczony jak to pisałem. W jakimś wątku koło roku temu pisałeś o propozycje wyzwań, no i coś tam przyszło mi na myśl.

tomiga

Nie planuje nowych wyzwan... ale bedzie niespodzianka w nowej wersji w pewnym stopniu zwiazana z idea wyzwan... szczegoly wkrotce

tomiga

aa reklamowki na pewno juz sa tylko pojawiaja sie jak masz problemy finansowe... (wlasnie mi wyskoczyla ;)

benek

ja nigdy nie widziałem niestety (a może to i dobrze) no i coś na forum czytałem o jakiejś mafii ale też nie widziałem...